Gospodarstwo Ekologiczne Gochówka, prowadzone przez Roberta Gocha wraz z rodziną, jest położone we wsi Uciekajka w województwie lubelskim. Specjalizuje się w produkcji jaj a także najwyższej jakości mięsa z indyka, królika i krów rasy highland cattle. Wszystkie wyroby posiadają certyfikat produkcji ekologicznej.
Kury najlepiej sprawdzają się w małych stadach i potrzebują wolnego wybiegu. Właściciele ekologicznego gospodarstwa, spełniając najwyższe standardy unijne, mogą poszczycić się w pełni ekologiczną hodowlą, w której kury swobodnie poszukują robaków i sielsko skubią trawę. Otwarta przestrzeń, na której żyją, obfituje w zakamarki i krzewy, w których mogą się schować.
Priorytetem właścicieli jest dobrostan zwierząt. Samodzielnie opracowali skład ekologicznej paszy i codziennie dbają o odpowiednio zbilansowaną dietę kur, urozmaicając ją np. ekologicznymi wywarami. Czuwają nad każdym elementem hodowli. Wyznają zasadę „od pola do stołu”, zgodnie z którą każdy etap – od rozrodu, przez hodowlę, aż po ubój, pakowanie jaj i mięsa w certyfikowanej paczkowalni – ma ogromne znaczenie.
Codzienny wysiłek i troska o zwierzęta przekładają się na doskonały smak oraz najwyższą jakość finalnych produktów, co potwierdza unijny certyfikat ekologiczny.
Zresztą nie tylko kury mogą liczyć na królewskie warunki życia w Gochówce. Krowy szkockiej rasy highland cattle są tu hodowane na leśnej łące, żywią się wyłącznie trawą. Właściciele starają się jak najmniej ingerować w ich życie, aby czuły się wolne i szczęśliwe.
Stado reprodukcyjne zajmuje specjalne miejsce w sercach gospodarzy, którzy dobrze znają charakter każdego zwierzęcia. Krowy są przez nich traktowane niczym członkowie rodziny. Jak zdradza córka właścicieli, każda ma nawet swoje imię.
Wołowina z gospodarstwa Gochówka to najwyższej klasy mięso, doceniane przez klientów także poza granicami Polski. Jego „marmurkowość”, czyli ilość przerośniętej tłuszczem w mięsie, przypomina mięso z najlepszych hodowli na świecie. „Marmurkowość” jest jednym z głównych kryteriów oceny mięsa, wpływa na jego soczystość i kruchość oraz wyjątkowy smak, bo przecież tłuszcz jest jego nośnikiem. Możemy być dumni, że taka wołowina jest produkowana u nas, w małej wsi na Lubelszczyźnie.