!-->

Makowiec drożdżowy przepis | PRZEPISOWY KALENDARZ ADWENTOWY

Przepisy kulinarne makowiec drożdżowy przepis

Połączenie maku, bakalii i orzechów zdecydowanie wprowadza w świąteczny klimat. Zamknięcie tych składników w cieście drożdżowym pozwala cieszyć się pysznym makowcem. Dziś zdradzimy Ci nasz wielopokoleniowy przepis! 

pyszne_ święta_banner

Makowiec drożdżowy przepis

Składniki:

jak zrobić jajko w koszulce bez octu

Przygotowanie:

Dzień wcześniej namocz rodzynki, orzechy i śliwki lub daktyle we wrzątku. Drożdże zalej podgrzanymi 125 ml mleka (½ szklanki). Dodaj 1 łyżeczkę cukru, utrzyj i odstaw. Żółtka utrzyj z pozostałym cukrem, ziarenkami wanilii lub cukrem waniliowym. Do osobnego naczynia przesiej mąkę. Dodaj do niej namoczone drożdże, utarte żółtka i 80 g roztopionego masła. Wyrabiaj ciasto do momentu, aż zacznie swobodnie odchodzić od ręki. Wyrobione ciasto przykryj lnianą lub bawełnianą ściereczką i zostaw do wyrośnięcia (w ciepłym miejscu lub nagrzanym, wyłączonym piekarniku). Odcedź rodzynki, orzechy i śliwki lub daktyle. Orzechy, śliwki lub daktyle pokrój na mniejsze kawałki, podobne do wielkości rodzynków. Mak sparz na sitku i przełóż go do rondla. Zalej pozostałym mlekiem i gotuj, aż mak zmięknie (a wręcz będzie rozgotowany). Odcedź mak na sitku i zmiel go. Do zmielonego maku dodaj rodzynki, orzechy i śliwki lub daktyle oraz skórkę z pomarańczy i skórkę z cytryny, a także 10 zmiksowanych żółtek i pozostałe, roztopione masło. Wymieszaj na jedną masę. Białka ubij ze szczyptą soli na sztywną pianę. Powoli, cały czas mieszając, dodawaj ją do masy makowej. Wyrośnięte ciasto drożdżowe rozwałkuj na kształt kwadratu. Równomiernie wyłóż na nie masę makową i zwiń w roladę. Piecz ok. 50-60 min w 180°C. Gotowy makowiec posyp cukrem pudrem (ewentualnie udekoruj lukrem).

Mamy nadzieję, że makowiec drożdżowy według naszego przepisu przypadnie do gustu Tobie i Twoim najbliższym. Życzymy smacznego!

sezonownik lokalnyrolnik,pl

Trafiłeś tu zapewne wpisując w wyszukiwarkę frazę “makowiec drożdżowy przepis”, czytając nasz newsletter, śledząc nas na Facebooku lub będąc stałym gościem na naszym blogu. Jakkolwiek się to nie stało, bardzo się cieszymy, że jesteś i zachęcamy do zakupów na naszym wirtualnym targu prawdziwego jedzenia!
Podziel się
  •  
  •  
  •  
  •  

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *